środa, 17 września 2014

Maciejowa Piwniczka #3


Faktoria Win zdominowała ostatnio moją piwniczkę. Nie są to wina szczególnie górnych lotów, ale nie są też najgorsze. Dziś znów bierzemy na celownik dwa wina włoskie, czerwone. Oba są w cenie do dwóch dych. Czy są dobre? Zależy do czego.

MACIEJOWA PIWNICZKA #3

(1) Nero d'Avola Sicilia Galante

Pośród rozmaitej włoszczyzny dostępnej w Faktorii Win ta jest nawet niezła. Ani za kwaśna, ani za goryczkowa. Nero d'Avola da się skonsumować zarówno "na bogato", czyli camembert plus jakieś oliwki, ale da się też wpasować jako dodatek do paluszków, orzeszków czy czipsów. W zasadzie nie ma o czym pisać. Ot taki średniaczek. Nero d'Avola jest szczepem typowym dla Sycylii. Tamtejsze winogrona są dorodne i wyrośnięte, a tamtejsze wino ciężkie, bogate, solidne. Mimo wszystko Nero d'Avola Sicilia Galante nie jest szczytem możliwości winnic sycylijskich.

Powiedzmy sobie szczerze - wino kosztuje 15 zł i oferuje dokładnie tyle ile za nie zapłaciliśmy. To dość istotne, bowiem często zdarza się, że sporo przepłacamy za wino, sugerując się ładną etykietą.

Drogi czytelniku - mimo wszystko spróbuj trunku z tej zacnej butelki. Jeśli uznasz, że było nawet niezłe jest to dla Ciebie sygnał, że inne wina ze szczepu Nero d'Avola są własnie dla Ciebie





(2) Chianti Torfagiano
Na Winicjatywie wino to zostało zjechane jako tragiczne. Na DoTrzechDych z kolei się nad nim rozpływają. No to jak z nim w końcu jest? Trzeba sprawdzić samemu. Wszystko w myśl głównej zasady wyznawanej przeze mnie - nie dać sobie nic wmówić - pić wino takie jakie mi odpowiada.

Jakie jest to Chianti? No cóż, Chianti to wino toskańskie, czyli zrodzone ze szczepu Sangiovese. Raz już oceniałem jedno takie wino, tutaj warto wrócić do odcinka nr 1. Tam mieliśmy wino La Piuma, czyli kwas niesamowity. Tutaj mamy nieco mniej kwasu, trochę więcej goryczy, trochę jakby więcej owocu. Zostawia niezbyt trwały, ale nawet przyjemny posmak. Generalnie jak na wino za 18 zł jest nieźle, ale na kolana też nie powala.

Faktoria Win poleca to wino na prezent. Ja bym raczej widział je jako dodatek do mięcha, salami, ewentualnie do pizzy. Pomimo, że jest winem z apelacją (czyli taką winiarską gwarancją, że wino nie schodzi poniżej pewnego poziomu) to jednak oczekiwałem czegoś nieco lepszego.




Czas na oceny.
Nero dostaje 5/10
Chianti również 5/10

Oba wina są średniakami. Cóż mogę powiedzieć moim szanownym czytelnikom. Chyba trzeba sobie odpuścić włoszczyznę z Faktorii Win. Nic lepszego niż Montepulciano d'Abruzzo i tak nie znajdziemy. Czy wina te zawędrują do mojej piwniczki?
Nie. Górą nadal Montepulciano d'Abruzzo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz